trendy hrW związku z początkiem nowego roku, wiele portali branżowych pisze o trendach, jakich możemy spodziewać się w najbliższych 12 miesiącach. Portale HR-owe piszą o trendach HR-owych na 2018 rok, portale marketingowe o trendach marketingowych na 2018 rok… A ja postanowiłam pójść “troszkę” dalej, skorzystać z pewnych przewidywań, zainspirować się serialem Black Mirror, ale też ruszyć wyobraźnią i opisać trendy HR, rynku pracy i rekrutacji w… 2118 roku. Sprawdź, co pokazała mi szklana kula. Czy świat stanie na głowie? 🙂

Pełna automatyzacja rekrutacji

Wstępną selekcję aplikacji kandydatów (tradycyjne CV odejdzie do lamusa – kandydat będzie potwierdzał aplikację odciskiem palca, a pracodawca otrzyma wszystkie dane dotyczące jego kompetencji) przeprowadzi inteligentny system. Będzie analizował dotychczasowe doświadczenia, umiejętności i wykształcenie kandydata pod kątem danego stanowiska, ale też będzie potrafił podejmować bardziej skomplikowane decyzje (np. dajmy szansę kandydatowi z mniejszym doświadczeniem, bo mimo tego prowadził już projekty z dużym budżetem).

Jeśli zaistnieje taka konieczność, system wyśle do kandydata zadanie do wykonania lub dodatkowe pytania. Kilkoro najlepszych kandydatów otrzyma specjalny chip, który przeanalizuje psychikę kandydata, jego postawy, wartości, poziom zaangażowania w wykonywaną pracę. System sam oceni, na ile procent kandydat jest zgodny z profilem kandydata idealnego i najlepszym złoży ofertę.

Pytanie o rekrutację przyszłości zadałam też na moim fanpage’u. Oto, jak widzi ją Patrycja, rekruterka: Moim zdaniem rekrutacja w ciągu 100 lat zostanie znacznie zautomatyzowana. Roboty, a raczej Boty, które już wspierają HR z czasem mogą prowadzić proces rekrutacji od pierwszego kontaktu, poprzez selekcje, czy nawet analizę i wstępne raporty na podstawie analizy filmiku (np. mowy ciała, tony głosu itp). Za 100 lat człowiek może być potrzebny już tylko na samym końcu procesu, aby uzgodnić kwestie zatrudnienia. Na pewno będą na wagę złota osoby zajmujące się Bot Bazą, czyli osoby od bazy danych. Biorąc pod uwagę możliwość zadanych pytań przez kandydatów bot będzie musiał korzystać z sporej bazy informacji.

Praca w pełni zdalna

Te wszystkie masowo budowane szklane biurowce za 100 lat zupełnie już nie będą potrzebne. Praca będzie odbywać się w pełni zdalnie i będzie można ją wykonywać z dowolnego miejsca na ziemi. Tradycyjnie “pracę zdalną” rozumiemy jako “pracę z domu”, za 100 lat jednak będzie to… praca z głowy.

Dzięki specjalnym chipom podłączanym wprost do mózgu, będziemy łączyć się z wirtualną rzeczywistością, gdzie odnajdziemy swoich współpracowników. Tak, termin “wirtualne biuro” również zmieni znaczenie 😉 Brak konieczności podróży do i z pracy sprawi, że znacznej poprawie ulegnie jakość powietrza. Natura nam za to podziękuje 🙂

Czas pracy ulegnie znacznemu skróceniu

trendy hrSztywny, ośmiogodzinny dzień pracy będzie za 100 lat oceniany tak, jak współcześnie oceniamy niewolnictwo. Przeciętny człowiek nie będzie pracował dłużej niż 4-6 godzin dziennie. Dużo większa będzie też elastyczność czasu pracy – nikogo nie będzie dziwiła praca po 2 godziny rano, w południe i wieczorem.

Elastyczne będzie też samo zatrudnienie – mało kto będzie miał tylko jednego pracodawcę albo w ogóle jeden zawód – rano można być dziennikarzem, a wieczorem zamieniać się w fotografa-artystę, w zależności od tego, na co będzie zapotrzebowanie (on-demand economy). Praca będzie polegała raczej na wykonywaniu pojedynczych zleceń – będzie dominować model portfolio career, czyli wykorzystywania swoich umiejętności w różny sposób, w różnych miejscach. Ponieważ zlecenia te będą w ogromnej większości publiczne, jawne będą też wynagrodzenia. Pensja nie będzie tematem tabu.

Nie będzie jednak rozróżnienia pomiędzy rynkiem pracodawcy a rynkiem pracownika – rynek pracy będzie raczej rynkiem współpracy, ponieważ większość ludzi sama będzie zarówno pracownikiem, jak i pracodawcą.

Misja, wizja i wartości będą mieć ogromne znaczenie

Większość ludzi będzie świadomie dobierać swoje zlecenia i poza obowiązkami oraz oferowaną stawką bardzo ważne staną się “miękkie” cechy pracodawców. To, jakie firmy będziemy wybierać, będzie odzwierciedleniem naszej osobowości. Nie będziemy już mówić o work-life balance, tylko work-life blend – życie prywatne i zawodowe będą się przenikać, mieszać; będą na siebie wzajemnie wpływać i żyć w symbiozie.

Sztywny podział pomiędzy tymi dwoma obszarami życia nie będzie miał racji bytu – praca będzie definiować nas, my będziemy definiować pracę. Nie będziemy też rozdzielać rozwoju zawodowego od rozwoju osobistego – szeroko pojmowany rozwój stanie się podstawą życia każdego człowieka, bo będziemy chcieli sięgać jeszcze wyżej, dalej, szybciej.

Rysuje się przed nami ciekawa, obiecująca, ale trochę też przerażająca przyszłość. Prywatność to słowo, które za 100 lat będzie można znaleźć raczej w specjalistycznych, zaawansowanych słownikach. Dziś oburzamy się, że pracodawcy pytają kobiety o plany macierzyńskie, a za 100 lat specjalny chip zbierze wszystkie dane zdrowotne i wyśle do systemu rekrutacyjnego. Jedno jest pewne – czeka nas dużo zmian.

A jak Ty wyobrażasz sobie przyszłość?

 

Podczas pisania artykułu, poza własną wyobraźnią, inspirowałam się:
http://kadry.infor.pl/wiadomosci/760447,Prognozy-na-rynku-pracy-w-2018-r.html
http://www.michalstopka.pl/prawdziwy-rynek-pracownika-rok-2017-2018/
https://hrownia.pl/artykuly/%20rynek-pracy-dzis-i%20jutro-czy-2018-rok-bedzie-rynkiem-pracownika
http://hatalska.com/trendbook2017/
https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/human-capital/articles/raport-trendy-hr-2017.html
http://www.pulshr.pl/praca-tymczasowa/uberyzacja-czy-ekonomia-na-zadanie-zdominuje-rynek-pracy,49603.html
http://www.pulshr.pl/zarzadzanie/praca-zdalna-pracownik-nieobecny-nie-znaczy-nieaktywny,48242.html
http://www.rp.pl/Rynek-pracy/312279891-Sztuczna-inteligencja-zwiekszy-zatrudnienie.html
https://blog.impel.pl/trendy-branzy-hr-2018/
serial “Black Mirror”

Podobne wpisy