Komu oddajesz sterowanie swoim życiem? Czy satysfakcja z kariery to Yeti? Poznaj 5 powodów, dla których naprawdę warto jak najwcześniej zacząć świadomie zarządzać swoją karierą zawodową.
Wyobraź sobie, że wsiadasz do taksówki. Upewniasz się, że działa w legalnej korporacji i można w niej płacić kartą. Taksówkarz zadaje standardowe pytanie:
- Dokąd? Na to Ty, z dozą niepewności:
- Hm, nie jestem pewien. Na razie proszę powoli jechać prosto. Tak, by było bezpiecznie. Potem proszę trochę poskręcać, raz w prawo, raz w lewo.
Taksówkarz, zdziwiony, rusza do przodu. Zgodnie z Twoją wolą jedzie powoli. Trochę prosto, czasem w lewo, czasem w prawo, czasem okrąży rondo i zawróci. Nie zna dokładnego celu Twojej podróży, więc decyduje o nim sam, tak samo jak o konkretnej trasie. Jakież zdziwienie maluje się na Twojej twarzy, gdy po 40 minutach jazdy trafiasz dokładnie w to miejsce, z którego wyruszyliście, a taksówkarz prosi o niemałą kwotę do zapłaty…
Nierealne? No tak, przecież nikt tak nie robi. Do taksówki wsiada się z konkretnym adresem, czasem prosząc nawet o pewną konkretną trasę lub zatrzymanie się na chwilę w jakimś miejscu. Dlaczego więc oddajesz kierowanie własną karierą w ręce innych?
Satysfakcja z pracy jest jak Yeti?
Idziesz do pierwszej pracy – udało Ci się dostać pracę po praktykach. Pękasz z dumy. Praca wydaje się ciekawa, uczysz się wielu nowych rzeczy. Szef nawet wysłał Cię na szkolenie, które poszerza Twoją wiedzę, dzięki czemu możesz sprawniej wykonywać swoje obowiązki,.
Już po paru miesiącach jednak zaczyna Ci doskwierać nuda, no ale przecież przeczytałeś poradnik, w którym doradzano, że nie można zmieniać pracy jak rękawiczki. Dusisz się więc jeszcze parę lat, a opowieści znajomych o satysfakcji, jaką czerpią ze swojej pracy, wkładasz między bajki. Satysfakcja z pracy? Każdy słyszał, nikt nie widział…
Satysfakcja z wykonywanej pracy jak najbardziej istnieje, ale tylko wtedy, gdy czujesz, że to, co robisz, ma sens. Że wykorzystujesz swoje mocne strony i się w tym spełniasz.
Świadome zarządzanie karierą: gdy się nie rozwijasz, cofasz się
Dostajesz propozycję awansu. Nigdy nie miałeś do czynienia z zarządzaniem, ale zawsze to jakaś zmiana. Po kilku trudnych miesiącach pełnych nadgodzin i porażek decydujesz, że to chyba jednak nie dla Ciebie. Jak szef mógł Ci to zrobić! Przecież widział, że nie miałeś doświadczenia w zarządzaniu ludźmi. I na dodatek nie wysłał Cię na żadne szkolenie przygotowujące do pracy menedżera!
Czas napisać CV. Wykształcenie – jest, doświadczenie – jest, kursy i szkolenia? Czy można wpisać szkolenia wewnętrzne z obecnej pracy? Umiejętności… Angielski – hm, na studiach skończyłeś kurs C1. Nie używałeś języka 5 lat, więc pewnie Twoje obecne umiejętności oscylują wokół mocnego A2, ale wpisujesz C1, bo inaczej nic nie znajdziesz. Co jeszcze potrafisz? Pomyśl… hm…
Jeśli sam nie zadbasz o swój rozwój, nikt tego nie zrobi. Szef będzie wysyłał Cię na szkolenia tylko wtedy, gdy jemu się to opłaci – nie Tobie. Tak, różne kursy i szkolenia kosztują całkiem sporo, ale pamiętaj, że inwestycja w siebie jest najlepszą inwestycją.
Dlaczego to jest takie ważne, by świadomie zarządzać swoją karierą?
Mam nadzieję, że wyciągnąłeś już wnioski z powyższej historii, która równie dobrze może się przydarzyć Tobie. Ale przydarzyła się jednemu z moich znajomych. Gdy poprosił mnie o pomoc, zobaczył, że to, co do tej pory uważał za swoje wybory, wcale nie było jego. To dlatego w pracy czuł frustrację, bezsilność i brak satysfakcji.
Gdy świadomie zarządzasz własną karierą zawodową:
- Sam określasz sobie cele. Nie czekasz, aż ktoś wskaże Ci miejsce, gdzie masz dążyć, ani drogę dojścia tam.
- Nie dotyczą Cię skomplikowane dylematy. Gdy dostajesz kilka ofert pracy, od razu wiesz, którą wybrać, bo już wcześniej określiłeś sobie, co jest dla Ciebie ważne.
- Praca daje Ci satysfakcję. Robisz to, co lubisz na warunkach, które Ci odpowiadają. Gdy coś idzie nie po Twojej myśli, jesteś w stanie odpowiednio zareagować.
- Rozwijasz się dla siebie. Sam planujesz, jakie kompetencje chcesz rozwijać i w jaki sposób. Dzięki temu nie tylko stajesz się bardziej smakowitym kąskiem na rynku pracy, ale też zyskujesz świadomość siebie.
- Zyskujesz sprawczość. Masz poczucie kontroli nad swoim życiem, a to sprawia, że mniej się stresujesz, jesteś pewien, gdzie dążysz i jesteś skoncentrowany na rozwiązaniach, a nie problemach.
W głowie pozostaje Ci pewnie pytanie: „OK, w takim razie JAK świadomie zarządzać swoją karierą?”. Pisałam już o tym artykuł, ale zapamiętaj te wskazówki: poznaj siebie – swoje mocne strony, wartości, preferencje. Następnie wyznacz cel zawodowy i ścieżkę kariery, która do niego prowadzi. Zacznij ją realizować i analizuj swoje kroki. Nie bój się zmieniać planu – jest bardzo możliwe, że zdobywając kolejne doświadczenia, zmienią Ci się cele. To jest zupełnie w porządku – w końcu będzie to Twoja świadoma decyzja. Sam będziesz kierował tą taksówką.